wtorek, 28 stycznia 2014

Najeżona bransoletka ;-)





Nasza pierwsza bransoletka z udziałem koralików RIZO. Gdy tylko je zobaczyłyśmy zaświtał nam pomysł na nową kombinację. Jak to zwykle bywa, miałyśmy obawy co do efektu końcowego, ponieważ nie zawsze jest on odzwierciedleniem projektu z głowy ;-) Z resztą pewnie większość z Was doskonale wie, o czym mówimy. Ale i tym razem nasza BaBska intuicja nas nie zawiodła! Najeżona prezentuje się cudnie :-)

5 komentarzy:

  1. Zgadzam się, prezentuje się rewelacyjnie :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałam nad tym rozwiązaniem, ale obawiałam się efektu końcowego... Zabieram się za robotę. Pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń